Recital Ewy Kuklińskiej - ach co to był za wieczór!
aktualizacja: 2023-01-26 08:30:05
Wczorajszy występ Pani Ewy Kuklińskiej to dowód na to, że prawdziwie utalentowanej, z niezwykle dopracowanym warsztatem scenicznym gwieździe nie przeszkadzają skromne warunki w jakich przyjdzie jej pracować. Nasza maleńka scena rozgorzała ogniem karnawału.
Artystka - znana wszystkim tancerka, piosenkarka, aktorka i choreografka, która była naszym gościem w niedzielne popołudnie z wielką klasą wyśpiewała znane karnawałowe utwory. Energia z jaką poruszała się na scenie, życzliwość i szacunek dla publiczności okazany w czasie całego recitalu wprawił w doskonały nastrój, a wręcz w osłupienie całą naszą widownię. To było potężne uderzenie sceniczne na rozpoczęcie Nowego Roku!
Pani Ewa w przerwie pomiędzy utworami podzieliła się także opowieścią o przebiegu swojej kariery. Rozmowę z gwiazdą w urokliwy sposób i nie bez humorystycznych wstawek przeprowadził warszawski dziennikarz Pan Marcin Michrowski.
Gwiazda wspominała swoje dzieciństwo spędzone w Szczawnicy Zdroju, gdzie jako 10- letnia dziewczynka za namową Pana Jerzego Waldorffa podjęła decyzję o nauce w szkole baletowej. Jako utalentowana w tym zakresie, dostała się bez problemu do Szkoły Baletowej w Warszawie, a kilka lat później otrzymała stypendium przyznane przez francuskie władze i została uczennicą Le Académie International la Dance i Schola Cantorum w Paryżu. Tam też mieszkała blisko 20 lat, a dzięki doskonałej edukacji baletowej, wszystkie sceny taneczne stały przed nią otworem. Po powrocie do Polski występowała z grupami tanecznymi Naya- Naya, Sabat, a także otrzymała angaż w Teatrze Wielkim. Jednak czekała też na nią kariera na ekranie. Wystąpiła w komedii "Nie lubię poniedziałku", "Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy", "Lata dwudzieste... lata trzydzieste..." oraz "Złoty pociąg”. Wokalnie również osiągnęła bardzo duży sukces. Wydała cztery płyty. Przez ponad 20 lat była związana z Teatrem "Syrena", a role specjalnie dla niej pisali Daniel Passent, Ryszard Marek Groński i Michał Komar.
A jakie z karierą miała przygody i jakie sytuacje miały wpływ na jej przebieg? O tym wiedzą wszyscy Ci, którzy skorzystali z naszego zaproszenia i dotarli w niedzielę na recital. Jednak nie możemy pominąć faktu, że wśród publiczności Pani Ewa wybrała do swojego występu odważnego mężczyznę – Pana Andrzeja. Powstał niezwykły duet taneczny okraszony pięknym śpiewem Pani Ewy. Wrażenia z tego występu pozostaną na długo w pamięci publiczności. Było naprawdę namiętnie, romantycznie i sensualnie. Nie możemy także pominąć faktów dotyczących doskonałego wyglądu artystki. Pani Ewa zdradziła nam sekret swojej smukłej figury. Jak sama stwierdziła lata spędzone w szkołach baletowych spowodowały zaprogramowanie u niej nawyków, które sprawiały, że „nawet nie lubi” potraw i produktów , które nie sprzyjają utrzymaniu szczupłej sylwetki.
To był wspaniały wieczór i dziękujemy wszystkim obecnym za liczne przybycie.
Mirosława Nowak
Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Stepnicy
